Wg Martina Caparrosa:

Wg Institution of Mechanical Engineers – instytucja zrzesza inżynierów z UK, raport z 2013 – lata badań wykazały, że połowa produkowanej na świecie żywności nie jest zjadana. Obecnie produkujemy 4 mld ton żywności rocznie, lecz z powodu niewłaściwego transportu, złego przechowywania, sprzedaży i konsumpcji  1,2 -2 mld ton jest marnowana. Marnotrawimy też przez to wielkie ilości ziemi, energii, nawozów i wody. Przyczyny są różne: w biednym świecie jedzenie się marnuje, bo brak infrastruktury – gnije na polach, niszczeje w magazynach, nie dociera z powodu złego stanu dróg i środków transportu, zjadane jest przez szczury i robaki. W Chinach straty sięgają 45%, w Wietnamie między polem a stołem przepada około 80% produkcji. W krajach bogatych żywność marnuje się w lodówkach i na półkach sklepowych, w magazynach restauracji, ale przede wszystkim w zamrażarkach i spiżarniach konsumentów. Jest po prostu wciąż zbyt tania. Obłęd w dziedzinie żywienia powoduje, że wyrzuca się żywność gdy zbliża się termin upływu ważności. Wyrzuca się np. warzywa, które nie spełniają wyrafinowanych cech fizycznych – wielkości i wyglądu. Dlatego też w UK nie zbiera się 30% warzyw. Sklepy namawiają klientów do kupowania nadmiernych ilości – efekt jest taki, że wyrzucamy. W krajach bogatych wyrzuca się 30-50% jedzenia, które się kupiło. 50% jedzenia wyrzucane jest przez gospodarstwa domowe.

FAO: w Europie i USA przeciętny konsument wyrzuca około 100 kg żywności rocznie. W przypadku Azji, a nawet Afryki wskaźnik ten sięga 10 kg. Obywatele 20 najbogatszych krajów świata marnują rocznie żywność w ilości równej całej produkcji w Czarnej Afryce: 220 mln ton. We Włoszech co roku wyrzuca się do kosza żywność wystarczającą do nakarmienia 44 mln ludzi, wartą 37 mld EUR. W USA wg National Resource Defense Council na wysypisko trafia 40% jedzenia. Każdego dnia Anglicy wyrzucają 4 mln jabłek, 5 mln ziemniaków, 1.5 mln bananów. Wyrzucanie jedzenia jest efektem przesytu. Anglicy w 2007 r. wyrzucili 8,3 mln ton jedzenia w 2010 r. 7,2 mln ton – wyrzucamy mniej kiedy biedniejemy.

UE zobowiązała się na forum ONZ, że do 2030 r. zmniejszy skalę wyrzucanego jedzenia z 90 do 45 mln ton. Imponujące, prawda? Jest wiele przyczyn głodu ale brak żywności już do nich nie należy. Główną przyczyną głodu wg Martina Caparrosa – jest bogactwo – fakt, że nieliczni zgarniają dla siebie to, czego potrzebuje wielu, w tym żywność.

Wyrzucanie jedzenia to okazywanie pogardy tym, którzy umierają z głodu.

Co PIĘĆ sekund gdzieś na świecie umiera z głodu 1 dziecko.

Dodaj komentarz